Krótkim etapem i czasówką rozpoczął się Tour of Estonia, w którym walczą między innymi kolarze BDC MarcPol, CCC Polsat Polkowice i Wibatech-Brzeg. Na pierwszym odcinku jako drugi finiszował Konrad Dąbkowski (BDC MarcPol). Szybszy od Polaka był tylko Leonid Krasnov (Rusvelo).

W tym porannym czwartkowym etapie jako trzeci na kreskę wpadł Linus Dahlberg (Team People4you). Następny z Polaków, Jarosław Marycz (CCC Polsat Polkowice) został sklasyfikowany na 11. miejscu. Reszta naszych rodaków ukończyła etap dojeżdżając w peletonie.
Rozegrana została też indywidualna jazda na czas, której trasa wiodła ulicami Tallinna. Liczący 3 km odcinek najszybciej pokonał Gert Joeaar (Reprezentacja Estonii), uzyskując rezultat 4'31". Kolejne wyniki wywalczyli Fredrik Ludvigsson (Team People4you) i Stefan Schumacher (Christina Watches-Onfone).
Czwarte miejsce z ośmioma sekundami straty zapewnił sobie Davide Rebellin (CCC Polsat Polkowice), a sekundę i jedną lokatę za nim był pierwszy z Polaków - Jarosław Marycz. W "dziesiątce" zmieścił się jeszcze Tomasz Kiendyś (CCC Polsat Polkowice), który wywalczył ósmy rezultat.
Klasyfikacja generalna jest zbliżona do wyników jazdy na czas - Estończyk Joeaar jest liderem wyścigu. Ekipa CCC Polsat Polkowice ma czterech zawodników w czołowej dziesiątce (Rebellin - 4., Marycz - 5., Kiendyś - 9., Matysiak - 10.).
źródło kolarstwo.s24.pl