Luke Durbridge wygraywa czasówkę (etap 3) i zostaje nowym liderem Circuit Cycliste Sarthe. Przedpołudniowy etap sprinterski wygrał Nacer Bouhanni (FDJ), który wziął rewanż za wczorajsze niepowodzenie.

foto. cyclingnew.com Bettini
Drugi etap Circuit Cycliste Sarthe – Pays de la Loire miał tylko 93,6 km i prowadził z Ligné do Angers. Na ucieczkę zdecydowała się piątka zawodników: Nathan Hass (Garmin – Sharp), Julian Kern (Ag2r La Mondiale), Cyril Bessy (Cofidis), Duber Quintero (Colombia) i ponownie jak wczoraj Rony Martias (Sojasun). Harcownicy osiągnęli maksymalnie niewiele ponad minutę przewagi nad peletonem i zostali doścignięci na około 25 km przed metą. Wtedy na kontratak zdecydował się Anthony Delaplace (Sojasun), ale akcja 24 letniego Francuza zakończyła się 3 km przed końcową kreską.
Finisz z peletonu wygrał Nacer Bouhanni (FDJ), drugi był Bryan Coquard (Europcar), a trzeci Matteo Pelucchi (IAM Cycling), który zachował koszulkę lidera przed popołudniową jazdą indywidualną na czas.
Trzecia odsłona francuskiej etapówki to niespełna 7 km czasówka wokół Angers. Najlepszy czas wykręcił jeden z faworytów, Luke Durbridge (Orica – GreenEDGE). Mistrz świata orlików 2011 w tej specjalności dzięki temu triumfowi został nowym liderem imprezy. Drugie miejsce zajął Bob Jungels (RadioShack – Leopard), a trzecie Cameron Meyer (Orica – GreenEDGE). Różnica między zawodnikami na podium oscylowała wokół …sekundy!