
Dziś Rafał Majka awansował na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej Giro d`Italia, pokazując, że jest w formie i potrafi walczyć nawet na nieodpowiadającym mu terenie. Oto co powiedział polski kolarz Tinkoff-Saxo po zakończeniu etapu.
- Dzisiejszy profil mi nie odpowiadał. Potrzebuję bardziej stromych i dłuższych podjazdów, ale moi rywale zdecydowali się zyskać dziś kilka sekund, więc podążyłem za nimi. Mimo że to nie był mój teren, to czułem się znakomicie i dostałem fantastyczne wsparcie od moich kolegów z drużyny.
Podczas jutrzejszego etapu, Rafał będzie jechał w białej koszulce lidera klasyfikacji młodzieżowej, choć jej nie przewodzi. Mimo to wszyscy mają nadzieję, że powalczy o ten trykot. Na razie liderem w tym zestawieniu jest lider wyścigu – Michael Matthews (Orica GreenEdge).
- Będę jechał jutro w białej koszulce, ale nie jestem jej właścicielem, jednak zrobię wszystko, aby ją założyć tak naprawdę. Zobaczymy jak potoczy się wyścig i czy Matthews będzie w stanie ją utrzymać. Dziś bronił się naprawdę dobrze, więc trudno będzie zyskać jutro nad nim 26 sekund- zakończył Rafał Majka.
_____________________
źródło: http://naszosie.pl